Pierwszy Freelander debiutował 9 lat temu, czyli w motoryzacyjnej erze mezozoiku. Minęło tyle lat, pojawiło się tylu konkurentów, wymyślono tyle ciekawych elektronicznych zabawek - najwyższy czas na kolejnego Freelandera.
Auto urosło tylko o 5 cm, ale producent zapewnia, że w każdym kierunku pasażerowie mają zdecydowanie więcej przestrzeni. Na przykład bagażnik. Obecnie ma 755 litrów (maksymalnie 1670 litrów). Poprzednik miał "tylko" 548, więc postęp jest namacalny. Freelander wygląda jak wszystkie nowoczesne Land Rovery - proste płaszczyzny, utylitarny styl i brak zbędnych ozdób. Nadwozie auta jest jedną z najsztywniejszych konstrukcji na świecie. Sztywność auta wynosi 28000 Nm/stopień. Niektórzy konkurenci są nawet dwukrotnie wątlejsi.
Land Rover musi być przede wszystkim niezwyciężony w terenie. Freelander ma być nieosiągalnym wzorem dla konkurencji w tej materii. Firma zapewnia, że żaden samochód w klasie nie jest tak sprawny/niezwyciężony/ niepokonany/nieugięty w terenie jak Freelander. A do tego kompaktowy Brytyjczyk ma mieć nienaganne, brytyjskie maniery na zwykłej drodze.
W strefie off-roadowej przyda się permanentny napęd na cztery koła, słynny już Terrain Response, spory prześwit (210 mm) i półmetrowa głębokość brodzenia. W strefie on-roadowej nieoceniony będzie system zapobiegający wywrotce RSC, odpowiednio zestrojony układ jezdny oraz cały sztab elektronicznych mózgów kontrolujących stabilność pojazdu. Producent oferuje koła w rozmiarze od 16 do 19 cali. Wszystkie mają się przyzwoicie zachowywać poza utwardzoną drogą.
Nadwozie Freelandera to konstrukcja samonośna. Silniki będą dwa. Benzynowa, 6-cylindrowa, rzędowa jednostka 3,2 litra pochodzi z szuflady Volvo. Oferuje 233 KM, przyspieszenie do setki w 8,9 sekundy oraz średnie spalanie na poziomie 11,2 litra. Poprzecznie umieszczony silnik sprzężony jest wyłącznie z 6-biegowym automatem.
Będzie też Diesel stworzony we współpracy z PSA. 2,2 litra pojemności, common rail, 160 KM, 400 Nm, 11,7 sekundy do setki, średnie spalanie na poziomie 7,5 ON. Ten silnik można zamówić ze skrzynią automatyczną lub manualną. Obie mają 6-biegów.
I na koniec trochę ciekawostek. Land Rover Freelander będzie w USA sprzedawany pod nazwą LR2. Płyta podłogowa nowego Rovera pochodzi z Forda C-Maxa, Volvo S40/V50 czy Mazdy3. Ta sama płyta "podepnie" w przyszłości Volvo XC50.
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL